Kontynuacja opowiadania pt. "This memorable holidays". W tej części skupiamy się na Jade i Harrym, którzy oficjalnie są parą. Chłopak wybiera się do programu muzycznego, przez co ciężej będzie mu spotykać się z ukochaną, do tego w ich życiu pojawi się kilka nowych osób, m.in. przyjaciel Jade z przedszkola. Czy sprostają wszystkim problemom?
sobota, 27 października 2012
Rozdział 3 : "Nawet jeśli mi się podoba któryś z nich, to nie ma znaczenia. Zdecydowanie przegrywamy z tamtymi laskami"
Stałyśmy gadając o tym, jakie kostiumy założymy na pierwszy wypad na plażę, kiedy nagle poczułam stukanie w ramię. Odwróciłam się zdziwiona i ujrzałam Pana X.
- Hej. Liam jestem - odparł i podał mi rękę.
Odwzajemniłam gest.
- Jade. A to Ashley, Mikeyla i Alex - dodałam.
- Ashley - mruknął. - Ładna sukienka.
- Dziękuję - odpowiedziała słodko.
Patrzyli się na siebie przez chwilę, po czym ciszę przerwało chrząknięcie 'Bad Boy'a'.
- Zayn - wyciągnął rękę do każdej z nas.
Po nim przyszedł blondyn i przedstawił się jako Niall, kolejny był Louis, a na końcu chłopak z lokami.
- Harry - powiedział i uśmiechnął się, patrząc mi w oczy.
- Jade - odpowiedziałam i zacisnęłam wargi.
Znów posłał mi uśmiech.
- Kochani ! Zapraszamy bliżej nas, żeby każdy usłyszał co robimy dalej !
Opiekunowie wyjaśnili nam, że czas przesunął się tutaj o pięć godzin, wobec czego w tym momencie była godzina szesnasta.
- Teraz udajemy się do hotelu, gdzie będziemy musieli się zakwaterować, rozpakować i tak dalej - oznajmił wysoki brunet z prostokątnymi okularami na nosie, trzymający pomarańczową teczkę w jednej ręce, a wielką, brązową walizkę w drugiej. - Wiem, że jesteście duzi, więc zachowujcie się tak jak przystoi i pilnujcie się nawzajem. Nie chcemy jakichś zaginięć, bo przykładowo któraś z dziewczyn zobaczy sławnego aktora, ponieważ i takich się tu spotyka.
Na te słowa wszystkie osobniki płci żeńskiej wydały dźwięk podeksytowania, kilka nawet rzuciło się swojej koleżance na szyję.
- W takim razie, grupa, idziemy ! - krzyknęła Pani Sellod i ruszyła w kierunku wielkich, szklanych drzwi.
***
- Słuchajcie mnie ! HALLOOO ! - krzyknęła głośno kobieta. Wszyscy, zmęczeni drogą, siedzieli na niebieskich kanapach w recepcji. Niektórzy coś jedli, pili, inni gadali, niektórzy marudzili. - Niestety zanim się wprowadzimy do pokoi, paniom sprzątaczkom potrzeba jeszcze czasu, by je doprowadzić do ładu po poprzednich lokatorach. Wobec czego załatwimy teraz to, co mieliśmy zrobić jutro. A im wcześniej, tym lepiej. Wstajemy - wydała polecenie. Coś jeszcze szepnęła do swoich koleżanek, które pełniły funkcję pomocniczych opiekunów, pokiwała głową i mówiła dalej. - Wybieramy się teraz na plażę. Najpiękniejszą plażę w całym Miami.
Tam, każdy z was będzie miał czas, by się zdrzemnąć, poleżeć sobie i odpocząć. A na sam koniec, zrobimy sobie ' wieczorek zapoznawczy ' , który - jak sama nazwa wskazuje - będzie czasem, kiedy wszyscy się sobie przedstawią i będziemy mogli zacząć naszą wspaniałą wycieczkę, wohooo !
Jak powiedzieli, tak zrobiliśmy.
***
Dojście na plażę zajęło nam nie więcej niż 5 minut, gdyż znajdowała się ona tuż przy hotelu.
Grupa nastolatków w wieku od 16 - 19 lat, około 40 osobowa, rozproszyła się po plaży. Niektórzy zajęli miejsca wyżej, inni niżej, tuż przy wodzie.
- Ale cudownieee - powiedziała Ashley i wzięła głęboki wdech, rozkoszując się czystym powietrzem, pomieszanym z morską bryzą. - Już mi się tu podoba. Niech teraz tylko oni - kiwnęła głową w kierunku poznanych nam na lotnisku chłopaków. - Się do nas przysiądą i będzie jak w niebie. Co o tym myślisz Jay?
Wzruszyłam ramionami.
- Może lepiej nie - skłamałam, bo przecież to jasne, że chciałam, żeby spędzili z nami czas. KTO BY NIE CHCIAŁ?! - Oni zresztą chyba już wybrali sobie towarzystwo - odparłam i spojrzałam na siedzących 'bogów' w towarzystwie trzech ślicznych, opalonych, szczupłych i niesamowicie atrakcyjnych dziewczyn.
- Jesteśmy od nich lepsze - oznajmiła stanowczo Alex. - Weź spójrz tylko na nas.
Odgarnęła włosy do tyłu, jak to robią uwodzicielki.
Zaśmiałyśmy się głośno.
Zaczęło mi się robić gorąco, więc zdjęłam koszulkę, tym samym zostając jedynie w samej górze od kostiumu i jeansowych spodenkach. Buty zdjęłyśmy już wcześniej, przed samym wejściem na piasek.
- Wskakujemy do wody?!
- JASNE ! - odparły chórem moje przyjaciółki.
Rozebrałyśmy się do końca i złapawszy się za ręce, na dany sygnał, wbiegłyśmy do wody.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, JAKA ZIMNAAAAAAAAAAAAAAAAAA - krzyczała Mikeyla, śmiejąc się przy tym w głos.
Zaraziła nas tym, więc po chwili żadna z nas nie mogła powstrzymać radości i po prostu się zatraciłyśmy. Kiedy już zmarzłyśmy doszczętnie, wyszłyśmy na ląd i położyłyśmy się na ręcznikach, jeszcze cicho chichotając.
- Ziiiimmmnoo - dygotałam, pociągając nosem.
- Ale było super ! Jutro powtórka - zarządziła Ash, wycierając włosy w ręcznik.
- Wiecie, że wszyscy się na nas patrzyli? - zapytałam, uświadamiając sobie, że mogłyśmy wyjść na idiotki.
- Ciekawe czy Zayn i spółka też - dodała Alex i położyła się na brzuchu, jak pozostałe dziewczyny.
- Aż tak wam na nich zależy? - zdziwiłam się.
- A tobie może nie? - prychnęła Mikeyla.
- Nie?
- Jasne - odparła cicho.
- Ja tam widziałam, jak patrzyłaś się na tegooo ... - myślała Alex.
- Harrego? - zgadywała Ash.
- Tak, tak właśnie - pstryknęła palcami - dzięki za podpowiedź Ash.
- Albo na Liama, tego na którego wpadła - powiedziała pod nosem Mikeyla.
Zmarszczyłam czoło.
- Nawet jeśli mi się podoba któryś z nich, to nie ma znaczenia. Zdecydowanie przegrywamy z tamtymi laskami - wymamrotałam i ułożyłam się na swojej przedniej stronie.
___________
komentujcie, albo chociaż informujcie mnie na fb, że przeczytaliście, to mnie motywuje ... ; >
Ada ! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny :) x
OdpowiedzUsuńMam pytanie -
OdpowiedzUsuńNa około ile rozdziałów planujesz to opowiadanie ?
Nie mam pojęcia, a czemu pytasz? :)
Usuńkiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo. :)
UsuńSłodki Boże . Jakie zajebiste !! <3 już Cie uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńWeronika_1D :* mój tt :* jak byś mogła mnie informować o rozdziałach to byłabym Ci brdzo ale to bardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam . *.* kiedy następny rozdział ? ;3
OdpowiedzUsuń